< Wstecz

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Urażona Rosja odpowiada dziesiątkami fałszywych narracji

fot.PAP/PAP/Rafał Oleksiewicz
fot.PAP/PAP/Rafał Oleksiewicz

Wykluczona z Letniej Olimpiady Rosja prowadziła zmasowaną kampanię dezinformacyjną. W sumie było około 31 fałszywych narracji prowadzonych w 16 językach, w tym po polsku. Rozpowszechniano je za pomocą mediów społecznościowych i ponad 70 stron internetowych, z których 24 były powiązane albo z Pravdą, albo ze Sputnikiem – wynika z raportu amerykańskiej grupy NewsGuard walczącej z dezinformacją. Centrum analizy zagrożeń firmy Microsoft (MTAC) w swoim raporcie „Rosyjskie wysiłki skupiają się na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r.” z czerwca 2024 roku przypomniało, że Rosja ma długą historię dyskredytowania olimpiad odziedziczoną po Związku Radzieckim. Podobnie było w 1984 roku, kiedy ZSRR zbojkotował olimpiadę w Los Angeles. Był to odwet za bojkot Igrzysk w Moskwie w 1980 roku – tak wtedy świat zachodni postanowił odpowiedzieć na wkroczenie ZSRR do Afganistanu.

W związku z agresją Rosji na Ukrainę Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) postanowił w 2023 roku wykluczyć Rosję z olimpiady. Obywatele rosyjscy mogli rywalizować w Paryżu, ale tylko jako neutralni sportowcy, którym nie wolno było nosić flagi ani barw Federacji Rosyjskiej. Podobny zakaz objął także Białoruś. W efekcie, jak podała agencja Associated Press (AP), w Paryżu zmagało się 15 obywateli Rosji i 17 Białorusi. W Londynie w 2012 roku udział brało 436 rosyjskich zawodników.
Począwszy od czerwca 2023 r. dwie grupy analizowane przez MTAC, czyli Storm-1679 i Storm-1099 (znana jako „Doppelganger” i wielokrotnie opisywana przez serwis #FakeHunter), skoncentrowały swoje wysiłki dezinformacyjne na Igrzyskach w Paryżu. Miały dwa cele: oczernić MKOl i zniechęcić ludzi do przyjazdu z powodu zagrożenia terrorystycznego i ogólnego bezpieczeństwa. Jak podało AP gwałtownie wzrosła liczba fałszywych domen internetowych zarejestrowanych przed Igrzyskami Olimpijskimi, by wykorzystywać je do rozpowszechniania dezinformacji i kremlowskiej propagandy. MKOl jeszcze przed rozpoczęciem Igrzysk oskarżył Rosję o podżeganie do wrogości i szerzenie dezinformacji. Amerykańska telewizja CNBC stwierdziła, że rosyjskie media przedstawiały Igrzyska jako źle przeprowadzone i źle zarządzane. Skupiały się na przestępczości, kontrowersjach i zanieczyszczeniu środowiska. Kampania zaczęła się stroną internetową oraz wygenerowanym przez sztuczną inteligencję fałszywym filmem „Olimpiada upadła”. Udawał dokument Netflixa, którego narratorem „był” Tom Cruise. MTAC przeanalizował ten film dokładnie i stwierdził, że to deep fake. A strona internetowa promowała fałszywe recenzje udające renomowane media, takie jak The New York Times, The Washington Post i BBC.


Poważne zagrożenie terrorystyczne


Najpierw pojawił się fałszywy film udający CIA oraz francuską Generalną Dyrekcję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ostrzegano, by nie przyjeżdżać do Paryża oraz nie korzystać z metra w trakcie Igrzysk ze względu na duże zagrożenie terroryzmem. „Poziom zagrożenia terrorystycznego w paryskim metrze osiągnął swój szczyt. Eksperci CIA wraz z ambasadą USA we Francji wzywają amerykańskich obywateli do unikania paryskiego metra podczas Igrzysk Olimpijskich w 2024 roku” – głosił film. NewsGuard oraz amerykańskie media zweryfikowały to wideo. Okazało się, że ani CIA, ani francuskie służby nie wydały takiego ostrzeżenia, co potwierdziła np. agencja AP. Francuska agencja rządowa monitorująca dezinformację stwierdziła, że fałszywe wideo zostało stworzone przez rosyjską operację wpływu „Matrioszka”.
Skoro nie udało się z CIA, to Kreml postanowił stworzyć kolejny film, na którym mężczyzna udający bojownika Hamasu, z twarzą zasłoniętą kefią, ubrany w bluzę z palestyńską flagą na piersi, opowiadał po arabsku o tym, że walka z „syjonistycznym reżimem” trwa. Następnie zwrócił się do Francuzów i prezydenta Emmanuela Macrona zarzucając im wspieranie bronią „syjonistycznego reżimu”. „Pomagaliście mordować naszych braci i siostry, nasze dzieci” – mówił i dodał, że z tego powodu „rzeki krwi popłyną ulicami Paryża. Ten dzień się zbliża, jeśli Bóg pozwoli”. Na końcu pokazał sztuczną, odciętą głowę Marianny, symbolu narodowego Republiki Francuskiej.
#FakeHunter dość szybko zidentyfikował, że film jest fake newsem, ponieważ wiele elementów było błędnych. Portal Middle East Eye poddał analizie także język arabski. Okazało się, że na pewno nie jest to dialekt używany przez bojowników Hamasu ze Strefy Gazy. W dodatku użyto określenia „Allaha akbar” zamiast „Allahu akbar”. Błąd, którego „żaden arabski wyznawca wiary by nie popełnił” – napisał portal.


Co więcej, sam Hamas zaprzeczył, jakoby był autorem filmu. Izzat al-Risheq, członek Biura Politycznego Hamasu napisał na Telegramie, że to izraelskie siły bezpieczeństwa rozpowszechniły fałszywe wideo. Ale wg ekspertów MTAC film wyprodukowała grupa Storm-1679.
Kolejny film opublikowany na Telegramie przez rosyjską telewizję Cargród (Царьград ТВ) udawał rekomendacje ambasady USA w Paryżu. Także nieprawdziwy, co zweryfikował #Fakehunter. Zgodnie z nim Amerykanie nie powinni ze względów bezpieczeństwa poruszać się po Paryżu w mniejszych grupach niż 5 osób. Mieli też nosić przy sobie kartkę z danymi osoby, którą można powiadomić na wypadek śmierci. Zalecał też „posiadanie przy sobie podstawowego sprzętu do samoobrony dozwolonego we Francji, np. gazu pieprzowego”, na co generalnie francuskie prawo nie pozwala.


Skoro jest niebezpiecznie to nie jedziemy


Konsekwencją musiał być strach. Dlatego Paryżanie rzucili się na dodatkowe ubezpieczenia majątkowe, jak twierdzono w kolejnym filmiku wyprodukowanym przez Storm-1679 i udającym telewizję Euro News. Ale najbardziej przerażeni byli turyści. W kolejnym fałszywym nagraniu, tym razem podszywającym się pod francuskiego nadawcę publicznego France24, Storm-1679 twierdził, że 24 proc. zakupionych biletów na zawody olimpijskie zostało zwróconych. I masowo rezygnowano z rezerwacji noclegów, co miały potwierdzać takie serwisy jak Booking.com oraz Airbnb. W jednym z filmów twierdzono, że w marcu 2024 roku Airbnb „nałożył ograniczenia w rezygnacjach z powodu masowych odwołań”. NewsGuard ustalił, że telewizja France 24 nie wyprodukowała takiego filmu, a Airbnb dodał, że to wszystko nieprawda.
Kolejne wideo udawało francuski, prywatny kanał telewizyjny TF1 i pokazało infografikę przypisaną Booking.com, który rzekomo twierdził, że tylko w ciągu jednego dnia w marcu odwołano 5 tys. rezerwacji. Jak napisał NewsGuard, TF1 oświadczyła, że to nie jest jej film, a Booking.com potwierdził, że nie stworzył takiej infografiki.
Logotypy francuskiej agencji informacyjnej Agence France-Presse (AFP) i Insee, francuskiej agencji statystycznej, zostały wykorzystane w poście udostępnionym na Telegramie. Pokazywał „korelację między przemówieniami Emmanuela Macrona a anulowaniem rezerwacji lotów do Paryża, hoteli i apartamentów w Paryżu [oraz] biletów na wydarzenia podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu". AFP poinformowała, że infografika została sfabrykowana, a rzecznik prasowy Insee powiedział NewsGuard w kwietniu 2024 roku: „Insee nie produkuje ani nie publikuje danych dotyczących rezerwacji biletów na zawody Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 czy rezerwacji zakwaterowania”.
Igrzysk bały się też paryskie prostytutki, jak donosił estoński serwis fact-checkingowy Propasastop. Różne prokremlowskie profile w mediach społecznościowych twierdziły, że się skarżyły, bo policja patroluje ulice, a klienci bali się odwiedzać domy publiczne.


Tutaj jest szatan


Jak tylko okazało się, że ceremonia otwarcia Igrzysk może wzbudzać kontrowersje, rosyjskie media analizowane przez amerykańską telewizję CNBC skupiły się na skandalu i kpinie organizatorów z ważnych wydarzeń religijnych jak Ostatnia Wieczerza. Propastop przytoczył oświadczenie Marii Zacharowej, rzeczniczki rosyjskiego MSZ, która twierdziła, że Francja zmieniła się w kraj niechrześcijański. „Gdyby Charles de Gaulle wiedział, czym stanie się ten kraj, zbeształby obecnych przywódców” – powiedziała.
Twierdzenia organizatorów, że kwestionowany fragment ceremonii przestawiał scenę z greckiej mitologii zostały wyśmiane przez rosyjskie media, a tygodnik Argumenty i Fakty opisał go jako „piekielny Olimp” i poinformował, że „świat potępił to bluźniercze wydarzenie”. Pojawiły się również fałszywe doniesienia o boskiej zemście, w tym sfabrykowana historia, że Paryż został pozbawiony prądu jako kara od Boga, a dyrektor artystyczny ceremonii został porażony piorunem. O przerwie w dostawie prądu pisał #FakeHunter. Krótko przed północą, w sobotę 27 lipca 2024 roku, doszło do przerwy w czterech dzielnicach Paryża. W sumie prawie 85 tys. osób było bez prądu, ale tylko przez 10 minut.
Macedoński dziennik Sloboden Peczat twierdził, że jednym z głównych twórców narracji o szatanie, był opisywany wielokrotnie przez serwis #FakeHunter ideolog obecnej Rosji Aleksander Dugin. Komentując Ceremonię Otwarcia stwierdził, że „Zachód jest diabłem”. Podchwyciły to prokremlowskie trolle i twierdziły, że sam szatan bierze udział w Olimpiadzie – napisał należący do Unii Europejskiej serwis EU vs Disinfo.


Zdaniem EU vs Disinfo prokremlowskie profile w mediach społecznościowych wykorzystały kontrowersje „aby rozwinąć swoją narrację dezinformacyjną, że Zachód próbuje obalić wszystko, co dobre i zdrowe w tradycyjnych społeczeństwach”. A organizatorzy „uczynili lesbijki, osoby transpłciowe i prostytutki bohaterami Ostatniej Wieczerzy". Cała ceremonia była ich zdaniem opowieścią o „seksualnej deprawacji”, a zboczeńcy „wywołują globalne wojny”. Włoski Instytut Spraw Międzynarodowych podkreślał, że dyrektor artystyczny Thomas Jolly oraz DJ Barbara Butch stali się celem gróźb śmierci, tortur i gwałtu.Ta narracja dość łatwo została powielona przez prawicowe ugrupowania, które twierdziły, że w związku z kontrowersjami MKOl usunął film z ceremonii ze swojego konta na YouTube. NewsGuard zweryfikował tę dezinformację. Okazało się, że film nie został usunięty, tylko użytkownicy w niektórych regionach świata nie mogą go oglądać ze względu na ograniczenia praw autorskich. MKOl powiedział francuskiemu dziennikowi Le Figaro, że „ma prawa autorskie tylko na niektórych rynkach” i nie ma ich np. w Europie czy w Wielkiej Brytanii.


Ukraińscy sportowcy muszą wrócić do kraju


Jednym z bardziej absurdalnych fake newsów analizowanych przez NewsGuard było twierdzenie, że Ukraińcy musieli nosić urządzenia GPS, aby uniemożliwić im ucieczkę z Ukrainy w celu uniknięcia mobilizacji. Prokremlowskie trolle cytowały rzekomą wypowiedź Wadyma Hutcajta, prezesa Narodowego Komitetu Olimpijskiego Ukrainy, mówiącego jakoby było to konieczne, by wyeliminować ryzyko ucieczki sportowców na Zachód. NewsGuard i ukraińska organizacja StopFake nie znalazły żadnych dowodów na istnienie takiej wypowiedzi czy obowiązku noszenia urządzeń. Dowodziły tego także zdjęcia i nagrania ukraińskich sportowców, na których widać, że nie mieli na sobie żadnych GPSów.


Paryż to brud i zagrożenie zdrowia


Najpierw pojawił się muzyczny klip, w którym przedstawiono Paryż jako szambo, a fałszywy piosenkarz zachęcał do załatwiania potrzeb fizjologicznych prosto do Sekwany. W tyle tańczył aktor łudząco podobny do Macrona. Wg agencji Bloomberg ten klip został rozprzestrzeniony błyskawicznie przez 30 tys. prokremlowskich botów w mediach społecznościowych i na YouTube. W ciągu kilku dni wideo było dostępne w 13 językach dzięki szybkiemu tłumaczeniu przez sztuczną inteligencję.
Sekwana nie jest najczystszą rzeką, organizatorzy olimpiady zainwestowali 1,4 mld EUR w jej oczyszczenie. Jakość wody szybko stała się ulubionym tematem dezinformacji. Najpierw pojawiło się nagranie rzekomego pracownika władz miejskich Paryża wlewającego niebieski barwnik do Sekwany, aby wyglądała na czystszą. NewsGuard zidentyfikował oryginalne wideo, które zostało opublikowane w maju 2024 roku. Autor filmiku powiedział NewsGuard że jest właścicielem firmy zarządzającej stawami w amerykańskim stanie Illinois, a na filmie pokazano jezioro, którym się opiekuje. Rosyjskie media bardzo chętnie informowały, że Sekwana nie nadaje się do zawodów. „Wszystkie rekordy braku zdrowego rozsądku zostały pobite przez pozwolenie organizatorów na zorganizowanie zawodów wodnych w brudnej i niebezpiecznej Sekwanie” – pisał Moskiewski Komsomolec. W podobnym tonie Argumenty i Fakty opublikowały artykuł „Zatruty Paryż. Sportowcy idą do szpitala, ale MKOl ma to gdzieś”. Tę narrację podchwyciły kremlowskie trolle i twierdziły, że kanadyjski triatlonowiec zwymiotował po pływaniu w Sekwanie. Także i tego fake newsa zweryfikował #FakeHunter. W rozmowie z magazynem Triathlon Tyler Mislawchuk, bo to jego pokazano na filmiku, stwierdził: „wymiotowałem 10 razy po wyścigu... na ostatnich okrążeniach zrobiło się bardzo gorąco”. I odrzucił obawy dotyczące jakości wody w Sekwanie.


Skandaliczne warunki w wiosce olimpijskiej


Skoro woda w Sekwanie nie zatruła sportowców, to na pewno powodem słabszej formy niektórych były kartonowe łóżka w wiosce olimpijskiej. „Już nie tylko pluskwy i brudna Sekwana, ale jeszcze łóżka zrobione z kartonu w wiosce olimpijskiej; idiotyczny sposób na oszczędności. Ta olimpiada to dziadostwo” – głosili rosyjscy propagandyści na platformach społecznościowych. #FakeHunter zwracał uwagę, że łóżka zostały wykonane z odnawialnego materiału w trosce o środowisko i po raz pierwszy zostały wykorzystane w 2021 roku na olimpiadzie w Tokio. Na rosyjskich kontach w mediach społecznościowych nagłaśniana była także narracja, zgodnie z którą celem kartonowych łóżek było uniemożliwienie uprawiania seksu. Takiego zakazu nie było i jak poinformował stację Sky News dyrektor wioski olimpijskiej Laurent Michaud, olimpijczycy mogli skorzystać z darmowych, rozdanych przez organizatorów 300 tys. prezerwatyw.


Mężczyzna udający kobietę


Ten fake news jest elementem internetowych dyskusji także i po zakończeniu olimpiady. Jego autorem było Międzynarodowe Stowarzyszenie Bokserskie (IBA), trwale wykluczone z Igrzysk Olimpijskich. Szefem jest sojusznik prezydenta Rosji, Umar Kremlev, a największym sponsorem państwowa firma energetyczna Gazprom. Kremlev został szefem IBA przy wsparciu m.in. czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa i prowadzi znaczące biznesy w Rosji. To właśnie IBA stwierdziła, że algierska bokserka Imane Khelif nie przeszła testu kwalifikacyjnego przed zeszłorocznymi mistrzostwami świata w boksie, ponieważ miała męskie chromosomy XY. EU vs Disinfo twierdziło, że w marcu 2023 r. Kremlev przekazał rosyjskiej agencji informacyjnej TASS poufne szczegóły dotyczące testów przeprowadzonych na Mistrzostwach Świata, gdy, jak dodał ukraiński serwis UNITED24 Media, Khelif zwyciężyła w New Delhi z niepokonaną wcześniej rosyjską bokserką. Według IBA decyzja MKOl o dopuszczeniu Khelif oraz Tajwanki Lin Yu-ting do rywalizacji w Paryżu „wywołałaby poważne pytania dotyczące zarówno uczciwości konkurencji, jak i bezpieczeństwa sportowców”. W odpowiedzi MKOl zwrócił uwagę, że obie zawodniczki rywalizowały w boksie kobiet przez wiele lat (w tym na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020), co znaczy, że spełniały wszystkie wymogi kwalifikacyjne.
W związku z tym Kremlev nazwał szefa MKOl Thomasa Bacha „naczelnym sodomitą”. Bach odpowiedział, że jest to politycznie motywowana wojna kulturowa „prowadzona poprzez mowę nienawiści, agresję i nadużycia za pośrednictwem mediów społecznościowych”.


Podsumowanie


Gordon Crovitz, współzałożyciel NewsGuard, powiedział AP, że rosyjska kampania dezinformacyjna wymierzona w Igrzyska Olimpijskie wyróżniała się umiejętnościami technicznymi. „Różnica polega na tym, że są prawdopodobnie najbardziej zaawansowanymi użytkownikami generatywnych modeli sztucznej inteligencji [GenAI-FH], wykorzystując je do złośliwych celów: fałszywych filmów, fałszywej muzyki, fałszywych stron internetowych” – stwierdził. Analitycy Microsoft napisali w raporcie, że skoro Rosjanie „nie mogą uczestniczyć lub wygrać igrzysk, to starają się podciąć, zniesławić i zdegradować międzynarodową konkurencję w umysłach uczestników, widzów i globalnej publiczności”.
MTAC uważał, że kampania dezinformacyjna Kremla dotycząca Igrzysk Olimpijskich to część szerszej strategii mającej na celu osłabienie pozycji Francji wspierającej Ukrainę na arenie międzynarodowej, a także zakwestionowanie bezpieczeństwa i integralności olimpiady. I dodał, że poza Rosją kluczowym graczem był także Azerbejdżan.
   

13.08.2024

Ostatni dostęp do linków: 13.08.2024

Przypisy: